Victoria Mniów - strona oficjalna

Strona klubowa
Herb
  •        

Logowanie

Losowa galeria

Victoria - Nida Oksa
Ładowanie...

Aktualności

Kolejne punkty dopisane

  • autor: baksu80, 2014-05-26 12:08

Nasz zespół od dłuższego czasu rozpieszcza swoich kibiców korzystnymi rezultatami. Tym razem Victoria pokonała 3-2 Zieleń Żelisławice prowadząc do przerwy 2-1. Rywale, którzy walczą o zachowanie ligowego bytu zaprezentowali się w Mniowie dość korzystnie ale nie na tyle by wywieźć z Mniowa choćby punkt. Swój ligowy debiut w rozgrywkach seniorskich zaliczył Kuba Kaszuba i trzeba przyznać, że wypadł on bardzo korzystnie. Żadna ze straconych przez Victorię bramek nie obciąża konta młodego bramkarza. W wyjściowym składzie naszej drużyny znalazło się aż trzech zawodników rocznika 1997 i cała trójka zasłużyła na bardzo wysokie noty.

Więcej o meczu w rozwinięciu...

Victoria Mniów - Zieleń Żelisławice 3-2 (2-1)

Bramki: 1-0 Bartek Szkil 22, 2-0 Kuba Pasierbek 29, 2-1 Paweł Rak 35, 3-1 Mateusz Milcarz 72, 3-2 PawelłRak 90+1

Victoria: Kaszuba - Rusiński, Rzeszowski, Kamont, Kwaskowicz - Lisowski (85 Plech), Kłębek, Pasierbek (46 Szcześniak, 68 Pach), Milcarz, Nowek (88 Zbróg) - Szkil

Pierwsze minuty to dość wyrównane spotkanie choć po stałych fragmentach gry nasi zawodnicy mieli okazje do objęcia prowadzenia. Dopiero w 22 minucie po idealnym podaniu Michała Nowka Bartek Szkil zdobył prowadzenie wykorzystując sytuacje sam na sam. Kilka minut później jego wyczyn skopiował Kuba Pasierbek a podającym był Mateusz Milcarz. W 35 minucie kapitalnym strzałem z rzutu wolnego bramkę kontaktową zdobył doświadczony Paweł Rak, bliski udanej obrony był Kuba Kaszuba ale piłka po jego interwencji trafiła w słupek i wpadła do bramki.

Drugą połowę udanie rozpoczął nasz zespół, gra była szybsza i to przełożyło się na przewagę którą Victoria osiągnęła. Podobnie jak w pierwszej połowie, zawodziła jednak skuteczność. Dopiero w 72 minucie po akcji prawą strona o dośrodkowaniu Bartka Szkila bramkę na 3-1 zdobył Mateusz Milcarz. Goście choć próbowali, to nie byli w stanie stworzyć sobie dogodnych do oddania strzału sytuacji, dobrze spisywała się defensywa naszego zespołu. Dopiero na początku doliczonego czasu gry po indywidualnej akcji Paweł Rak zmniejszył rozmiary porażki swojej drużyny. W ostatnich akcjach spotkania czwartą bramkę dla Victorii mogli i powinni zdobyć Damian Zbróg i Albert Pach ale obaj zmarnowali wyśmienite okazje.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [421]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 60, wczoraj: 257
ogółem: 1 356 815

statystyki szczegółowe