Czy Granat obroni pozycję lidera, a może Orlicz i Victoria wykorzystają pauzę i przeskoczą zespół ze Skarżyska? I kto zostanie mistrzem jesieni? Te pytania zadawano sobie przed ostatnią 11.kolejką rundy jesiennej. Ale i Orlicz i Victoria nie wykorzystały swoich szans….
Niewątpliwie największą niespodzianką była porażka Victorii Mniów na swoim terenie z Heko Czermno. Biało-zieloni grali koncertowo „u siebie” pokonując choćby Granat i zaliczając najlepszą passę meczów bez porażki. Niestety, mimo walki nasza Victoria pokazała że klątwa zespołów z powiatu koneckiego ciągle trwa. Jak do tej pory tylko zespoły Tęczy i Heko potrafiły powstrzymać nasz zespół.
Kolejną drużyną która nie wykorzystała swojej okazji na zajęcie fotelu lidera była drużyna Orlicza II, która tylko zremisowała z Lubrzanką II w Kajetanowie. Skromy remis dał jednak Suchedniowianom punkt i na półmetku sezonu zajeli oni drugą lokatę.
Potknięć obu zespołów nie wykorzystała czwarta w tabeli Tęcza, która również przegrała swoje spotkanie 0:1 z ostatnią w tabeli ULKS Łączną. I można uznać iż ten rezultat to największa sensacja kolejki.
Ostatni mecz to konfrontacja Wichru II z Olimpem Serbinów. Przyznam że liczyłem na ciekawe widowisko, lecz sam wynik świadczy o tym iż Olimp po raz kolejny zapomniał jak się bronić.
Po tej kolejce mistrzem jesieni został GRANAT II Skarżysko Kamienna.
A przed nami dłuuuga przerwa i przygotowania do wiosennej batalii o awans.
|
dzisiaj: 90, wczoraj: 108
ogółem: 1 356 588
statystyki szczegółowe